Wyprawa na Alandy

( 11.09 do 18.09.1999 r.)

          O wyprawie na ALANDY we wrześniu 1999 roku zaczęliśmy myśleć 6 miesięcy wcześniej. Jest to niezbędny czas, aby zarezerwować sobie wybrane miejsce. Skorzystaliśmy z oferty koszalińskiego biura podróży ALTOURS. Przed wyprawą uzupełniliśmy  starannie sprzęt spinningowy i odzież. Dzięki radom znanego mistrza spinningu Pana Roberta Taszarka pojechaliśmy tam odpowiednio wyposażeni w przynęty, mapy łowisk i niezbędne rady. Dwudniowa podróż samochodem i dwoma promami była bardzo atrakcyjna i nie męcząca. Biuro podróży i właściciel kampingu Björksater spisali się na medal. Mieliśmy tylko miłe niespodzianki. Na 1000 hektarowym łowisku objętym naszą licencją przeważały szczupaki i okonie. Czasem brały jazie i sandacze. Liczyć można również na troć. Zależy to od pory roku. Kamping, domek i łódka zapewniają komfort pobytu i łowienia. Już pierwsze wypłynięcie na łowisko pokazało, że ta woda jest pełna ryb.

 Załączona galeria zdjęć najlepiej obrazuje uroki łowienia na Alandach:

   

   

   

    O inne szczegóły możesz zapytać w biurze  lub skontaktuj się z nami:

e-mail

 

[Do góry]